Wakacyjny Projekt Paznokciowy - 6. Neonowo


Cześć! W tym tygodniu padło na neony - które noszę bardzo rzadko na swoich paznokciach. Jak zatem "ugryzłam" ten temat w Wakacyjnym Projekcie Paznokciowym? Zapraszam do dalszej części postu ;-)
Neony... Ludzie je kochają, albo nienawidzą. Tych pierwszych jest chyba więcej? Ja jestem gdzieś pomiędzy, bo nie mogę powiedzieć, żebym ich nienawidziła - ale nie zachwycają mnie tak, jak większość z Was. Pomaluję nimi paznokcie raz na jakiś czas ale krótko mówiąc - nie jaram się tym ;-)

Cóż skoro już padło na neony to nie mogło zabraknąć w tym zdobieniu cudownej energetycznej pomarańczki Victoria Vynn: Gel Polish Color, nr. 060 Energetic Orange.


Znów nie udało mi się zrobić zdjęć tak żeby było widać, że ten lakier jest naprawdę jarzący. Przykro mi - musicie wierzyć mi na słowo.


Wzory, które widzicie na moich paznokciach - z trudem - wystemplowałam z płytki Nicole Diary nr. 104


Płytka przyszła do mnie zapakowana w uroczy kartonik (który nie załapał się na żadne zdjęcie i wylądował w koszu), oraz zabezpieczona niebieską folią, którą należy zdjąć przed przystąpieniem do obijania wzorów.

Płytkę znajdziecie na stronie Born Pretty Store w dziale Nails, dokładnie TUTAJ - w promocyjnej cenie $0.99 (bez promocji $3.99)


Dlaczego odbijało mi się z trudem? Sama nie wiem, zrzucam winę na karb upałów. Próbowałam dwoma różnymi lakierami n.t.n i B. Loves Plates - i masą różnych stempli. Przeźroczystych i nie przeźroczystych...



Wzory odbijały się niestety dość słabo. Ale udało mi się zrobić na stemplu naklejki. Które umieściłam następnie na swoich paznokciach Aby trzymały się lepiej pod hybrydowym top'em lekko rozpuściłam brzegi zmywaczem do paznokci. Mam nadzieję, że taki manicure kombinowany wytrzyma chociaż kilka dni do następnego malowania - które to z przyjemnością zrobię ;-)

Paznokcie koniec końców źle nie wyglądają - jednak wzór, który chciałam na nich umieścić ani razu nie odbił mi się w 100% poprawnie. Zawsze coś było nie tak.


Poniżej wszystkie lakiery, których użyłam. Z wyjątkiem bazy - jako bazy pierwszy raz użyłam żelu. Zobaczymy jak to się sprawdzi na moich paznokciach. 


Tak jak wspomniałam wyżej bazą pod zdobienie był żel Base One (taki w różowym słoiczku). Następnie na paznokciach wylądował neonowy pomarańcz  Victoria Vynn: Gel Polish Color, nr. 060 Energetic Orange. Top to Victoria Vynn z serii Pure Creamy Hybrid. 
Stemple wykonywałam dwoma lakierami i B. Loves Plates, B. a Dark Knight oraz n.t.n, 99. Niestety, który wzór odbijałam którym lakierem nie jestem w stanie Wam powiedzieć - bo tyle razy próbowałam, że w końcu straciłam rachubę.
Ten mieniący się akcent w odbitych wzorach to lakier z Allepaznokcie, niestety żadnego numeru nie posiada

Mam nadzieję, że i Wy uważacie, że te paznokcie źle nie wyszły i można się z takimi pokazać na ulicy ;-)






W zasadzie gdyby nie palec serdeczny i te dziury w stemplu byłoby całkiem spoko.
Co sądzicie o tym zdobieniu?
Lubicie nosić neonowe paznokcie?
Koniecznie dajcie znać!
Buziaki! 

PS. A jeśli jesteście zainteresowani zakupami w sklepie Born Pretty Store, to zapraszam do skorzystania z mojego kodu rabatowego MAL91, który da wam 10% zniżki:




PS 2. Zdobienie, tak jak już wspomniałam gdzieś wyżej, powstało w ramach projektu: Wakacyjny Projekt Paznokciowy u Malinowej: 


A w poprzednich tygodniach moje prace prezentowały się następująco:
1. Zdobienie na pierwszy tydzień "morskie klimaty" :

Kliknięcie w zdjęcie przeniesie Was do postu ze zdobieniem.

2. Zdobienie na drugi tydzień "niebo" :

Kliknięcie w zdjęcie przeniesie Was do postu ze zdobieniem.



3. Zdobienie na trzeci tydzień "koronka":

Kliknięcie w zdjęcie przeniesie Was do postu ze zdobieniem.

4. Zdobienie na czwarty tydzień "łapacz snów":

Kliknięcie w zdjęcie przeniesie Was do postu ze zdobieniem.

5. Zdobienie na piąty tydzień "zachód słońca":

Kliknięcie w zdjęcie przeniesie Was do postu ze zdobieniem.

11 komentarzy:

  1. Fajne zdobienie :) Też mam tę płytkę i także wzory średnio mi się chciały odbijać :/ Użyłam jej jak dopiero co zaczynałam przygodę ze stemplami i stwierdziłam, że pewnie to moja wina. Chyba niedługo ją wykorzystam, bo wzory są świetne i przekonam się jak działa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że ta płytka tak źle odbija. :( Ale BP ma podobną, i jest świetna, może tę wypróbuj?

    OdpowiedzUsuń
  3. To już chyba trzecia (o ile nie czwarta) płytka BPS, o której czytam, że stwarza problemy przy pracy :/

    Moim zdaniem na miasto możesz spokojnie wyjść, ewentualne niedoróbki w stemplu z "normalnej" odległości przeciętny człowiek nie zauważy :D Podejrzewam, że przy neonowości lakieru (uwierzyłam na słowo), widać głównie pomarańcz ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny efekt końcowy, szkoda tylko, że musiałaś się tak namęczyć :(

    OdpowiedzUsuń
  5. ładne zdobienie :) szkoda, że ta płytka nie odbija dokładnie :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Strasznie podobają mi się te muszelki ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajne połączenie :) Hybrydy VV kuszą mnie od dłuższego czasu ;)
    PS. Tak, Sophin wypuścił hybrydy - pierwsze do nich podejście mnie całkowicie urzekło, ale... nie będę się już powtarzać :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Pewnie, że możesz wyjść na miasto ☺ Jeśli nawet są małe niedoróbki to widać je tylko na makro na zdjęciach ☺ Ja neony lubię, choć nie wiem czemu nie noszę ich jakoś super często.

    OdpowiedzUsuń
  9. Tez poluje na te płytkę, ale jakslabo sie odbija to lipa

    OdpowiedzUsuń
  10. Wygląda super :) niestety niektóre płytki BPS są słabe, co mnie troszkę zniechęca - nigdy nie wiem czy to co zamówię w ogóle okaże się możliwe do użytku. Mam jedną piękną owocową, ale nie sposób odbić cokolwiek ):

    OdpowiedzUsuń
  11. Według mnie zdobienie jest bardzo ładne, wakacyjne :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdą opinię! ;-)
Pozdrawiam!