Manhattan, Birthday Colours, nr. 012 Cupcake Addicted


Cześć! Dzisiaj coś, czego dawno nie było.... Opis lakieru! I to nie byle lakieru - nowości od Manhattan'u z serii Birthday Colours! *

* podbił moje serce od pierwszego wejrzenia!

Lakier wypatrzyłam w szafie Manhattan'u w ostatnim dniu promocji 1+1 w Rossmann'ie - cudeńko tak mi zawróciło w głowie, że od razu go wzięłam i po powrocie do domu zmyłam to co miałam na paznokciach i nim pomalowałam!

Firma: Manhattan
Seria: Birthday Colours
Nazwa/Numer: 012  Cupcake Addicted
Kolor: Biały z czerwonymi drobinkami
Wykończenie: Glitter/Sandwich(?)
Pędzelek: Szerszy niż standardowe, lekko spłaszczony, równo ścięty.
Konsystencja: Płynna, ale da się wyczuć dużą ilość drobinek
Schnie: Pierwsza warstwa szybko, druga już nieco dłużej - ale tragedii nie ma.
Krycie: Trzy warstwy
Cena: ok. 13,99zł
Pojemność: 11 ml
Zmywanie: Polecam metodę foliową.


Mniej wymagającym mogą wystarczyć dwie warstwy tego lakieru, jednak mi bardziej podobają się trzy - jest większa "głębia" widoczna w drobinkach. Czy może mi któraś z Was wytłumaczyć, dlaczego takie lakiery nazywają się "kanapkami"? Bo zupełnie tego nie rozumiem!
Choć mój luby stwierdził, że ten lakier wygląda jak serek topiony z kawałkami szynki - a to już się może z kanapkami kojarzyć ;-D




Mnie efekt jaki daje ten lakier totalnie zauroczył! Nie mogę się napatrzeć na własne paznokcie ^^
A dodam, że i trwałość jak na razie zapowiada się super - po całym dniu w pracy (po czym zwykle paznokcie szły do zmycia ) trzyma się w nienaruszonym stanie!


I jak Wam podoba się ten lakier?
Kto mi pomoże - i wytłumaczy, czemu lakier kanapka/sandwich? Whyyy! ;-)

22 komentarze:

  1. a gdzie jest napisane,że sandwich?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak nazywa się efekt jaki uzyskuje się takimi lakierami, takie na wpół zatopione w lakierze drobinki - i właśnie nie rozumiem za bardzo czemu to się tak nazywa ;-)

      Usuń
    2. o taa... :D pierwszy raz słyszę :O może teoria z kanapką jest dobra !

      Usuń
  2. Kurde tego akurat u mnie w szafie nie było i do tego cenę podnieśli na 14,90.
    Ja kupiłam cukierkowy róż i zieleń butelkową. Jestem ciekawa Twojej dalszej opinii o nim :-)
    Ja ze swojej strony powiem, że są bardzo trwałe, ale zmywanie zmywaczem bez acetonu graniczy z cudem... to ile się namęczyłam żeby je zmyć, przerosło mnie! Kolor zszedł ślicznie, ale drobinki zdzieralam czym popadło, bo trzymają gorzej niż typowy glitter :-) ale za trwałość ogromny plus :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. miałam go w ręce i odłożyłam ! a teraz przez Ciebie żałuję ! :< śliczny jest <3
    a swoją drogą to pierwsze słyszę o określeniu "kanapka" haha ;d

    OdpowiedzUsuń
  4. widziałam go w Rossie ;D nawet fajny efekt:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo mi się podoba, świetnie to wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  6. fajny :) może dlatego, że drobinki układa się warstwami, tj warstwy na kanapce? :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest przesłodki :D Też go kupiłam <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Obłędny lakier, będę go poszukiwać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Serek topiony z szynką.... nietypowe porównanie :D ale trafione :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! Dość zaskakujące jak na lakier do paznokci, ale trzeba mu przyznać, że wygląda bardzo ładnie. Ja mam dwa podobne z Claire's :)

      Usuń
  10. Mimo że u siebie nie lubię bieli, to ten lakier strasznie mi się podoba :)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Odnosnie hybryd C&C wpierw odpowiem tu ;) mam 5 albo 6 tych hybryd i kazda jest inna. Jedna ktora najbardziej lubie jest bardzo trwala i swietnie sie ja nosi. Sciagalam ja zawsze plynem z AllePaznokcie ale nie dawal rady i pilnik wkraczal do akcji. Myslalam ze to wina plynu ale czysty aceton tez nie dawal sobie rady. Tak, wiec masz odpowiedz ;) pozostale neony bardzo ciezko sie utwardzaja, wiec ich nie stoduje...

    OdpowiedzUsuń
  12. nie wiedziałam jeszcze takich fajnych pazurków - super

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczny jest ;) szukałam go właśnie w Rossmanie, myślałam, że kupię jeszcze na promocji , ale jeszcze się nie pojawiły u mnie :(

    OdpowiedzUsuń
  14. spodobał mi sie na tyle, że też go kupiłam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdą opinię! ;-)
Pozdrawiam!